jeśli
a jeśli kiedyś
słowo będzie kłamstwem
stłumię krzyk
szeptem strącę
twój jasny profil
w majową trawę
gdzie pragniesz
swoim ciałem
zmieniać mnie
w lato dojrzałe
i niszcząc cień
twojego słońca nade mną
zmysły nakarmię
zielenią wiosenną
autor
Biala dama
Dodano: 2012-03-24 08:43:50
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Refleksyjny ciekawy wiersz.
Pozdrawiam jesiennie z daleka.
"a jeśli kiedyś
słowo będzie kłamstwem
stłumię krzyk" - podoba mi się. Cieplutko pozdrawiam
I znowu oryginalnie, i znowu pięknie... Pozdrawiam:)
Oj gdyby tylko tak dało się zmysły nakarmić wiosną:)
I czytam i czytam i czytam...
" w majową trawę" lepiej brzmi.Pozdrawiam
serdecznie.