jest mi tak dobrze
filiżanka pachnącej kawy kusi i czeka
aromat wypełnił cały pokój
mój nos wyciągnął się jak u Pinokia
nie chcę wstać chcę się nasycić twoim
ciepłem
które zostawiłeś na poduszce obok
uwięziłam cię pod moimi zamkniętymi
powiekami
jest mi tak dobrze
firanka w otwartym oknie tańczy
czuję lekki podmuch wiatru na plecach
ptaki gardła sobie zdzierają wyśpiewując
trele
budzik brutalnie sprowadza mnie na
ziemię
pora wstawać pora na sparring z kolejnym
dniem
noc moja przyjaciółka
znowu mnie ukołysze w twoich ramionach
Komentarze (3)
I nich trwa ta chwila ;)Pozdrawiam serdecznie:)
piękny ranek i jeszcze ładniejsza zapowiedź nocy :-)
bardzo romantycznie :-)
I mnie tez kawa nie skusila szkoda kazdej chwili.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.+++