Jestem
Obok Ciebie, na ulicy,
W poczekalni ciepłym kącie
Lub za biurkiem, gdzieś w stolicy,
Czuję Twe spojrzenie drwiące.
Jestem.
W pracy świnię Ci podłożę,
Gdzieś przy piwie rad udzielę,
Portfel capnę Ci w kantorze,
Zagrzmię z ambony w kościele.
Jestem.
Uderzony, ból poczuję,
Czasem nawet też pomyślę
Póki śmierć myśli nie struje,
Wieka trumny nie przyciśnie.
Jestem.
Jestem Tobą,
Jestem Nim!
Jestem punkiem
Jestem skin!
Jestem człowiekiem!
autor
Jacek Kosno
Dodano: 2009-01-13 17:01:09
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Interesujący koncept. Naprawdę nieźle wyszło!+
jak wszyscy człowiekiem plus