Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jestem

Martwe ptaki w powietrzu
gęstym od kłamstw,
Krew z hiv krew z aids
kres możliwości, biała skóra
i oczu morze płytkie.
Martwy cień, zmartwychwstałe troski
pogrzebany dziennik
przysypany cudami tego świata.
Nadzieja z ebola, nadzieja z sars
uśmiech ze skazeniem
skrzydła na wietrze trzepocą
i nucą tą pieśń dla mnie.
Indianie śpiewająj do niebios
Modlą się o desze za spokojne.
Burza słów burza naszych ciał,
wzrok bez oczu, dźwięk bez uszu
niedokończony, jak rozdział w księdze.
Pytanie, odpowiedź, śmierć.
Gdzie rutyna tam i bezcel
gdzie życie tam śmierci nadmiar
gdzie szczęście tam i ja jestem.

autor

Thomas_Santi

Dodano: 2007-01-28 23:13:40
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »