jestem chora
To wierszydło napisałam z nudów,zle się czuje,choroba mi dokucza,a że nie mogę wyładować stresu na innych,więc piszę żeby sobie ulżyć.
Panie doktorze
gdzież to pan znika,
ja jestem chora,
ból mnie przenika.
Bolą mnie kości,
boli mnie głowa
a pan gdzieś chodzi
po kątach się chowa.
Czekam od rana,
aż pan się zjawi,
gardło mnie boli,
gorączka trawi.
Pan moje zdrowie lekceważy
swe obowiazki zaniedbuje.
Myśli pan szkoda czasu,
niech baba sama się kuruje.
zima10
Komentarze (4)
Ale baba dzielna, to da sobie rade ;)
Propozycja: w drugiej zwrotce usunęłabym "i" "a pan
gdzieś łazi, po kątach się chowa", a w trzeciej
"mnie", "gardło mnie boli, gorączka trawi". Lepiej się
rymuje (brzmi). Decyzję pozostawiam autorowi.;)
Najważniejsze, że pomogło czasem pisanie pomaga, jak
psychoterapia _:) Powrotu do zdrowia życzę.
Dobrze zaczęłaś..gdybyż w tym samym rytmie
dalej..5-ciozgłoskowcem.."..a pan gdzieś łazi
(heh..poprawne:p?- chodzi, biega), po kątach chowa.."
i dalej "..gardło mnie boli, gorączka trawi.." Zaimka
osobowego " mnie" się pozbywasz i rytmiczniej
brzmi..Spróbuj sama ostatnią zwrotkę przerobić
:)..Dasz rady, wierzę..Duuużo zdrówka.. M.