Jestem jaka jestem
nieznośna jestem - wiem
i czasami zbyt hałaśliwa
wredna jestem - czasami
i nazbyt pobudliwa
i markotna od czasu do czasu
mściwa też jestem - nie powiem
na pewno w depresję wpadam
i zamyślam się, i głowie
nazbyt śmiała także bywam
wybredna jestem strasznie
milczeniem też nie grzeszę
od krzyków głos gaśnie
ale słowem Ci namaluję
obraz moich wszystkich wad
ty wybierzesz sam
czy chcesz być ze mną czy sam
i choć jestem jaka jestem
i pełno we mnie sprzeczności
będziesz kochał mnie cały czas
mimo rosnącej szarej rzeczywistości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.