Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jestem na mokradłach

Zygmunt Jan Prusiński


JESTEM NA MOKRADŁACH


Studiuję życie
chwilowe i to wieczne.

Słucham miłości -
co w ogóle można nazwać miłością ?

Czy na mokradłach nie ma miłości ?

Jest – nie czuję a widzę
że wszystko w przyrodzie
jest miłością -
powiązane ze sobą zakręty
zakryte albo otwarte
łańcuchowy podział ról
jakby każde istnienie znaczyło
lub mniej było ważne
ale jest
w dźwiękach lub wdziękach.

Istnienie może także być
milczące -
żyje w milczeniu.

Jest eksplozja
i jest cisza -
dwa światy w jednym miejscu.

Czy zwalczają się tego nie wiem -
ja jestem na mokradłach
szukam miłości

wciąż obecny.


6.3.2014 - Ustka
Czwartek 8:42

Dodano: 2014-03-06 11:00:38
Ten wiersz przeczytano 948 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Psychodeliczna Psychodeliczna

"zniszczyła mnie tzw. "płeć piękna"!"

Już abstrahując od Ciebie to wiesz faceci różnie
reagują na upokorzenie ze strony kobiety.
Silny facet wezmie to na klatę,z czasem zapomni ,nie
będzie obsesyjnie myśleć o tym jakie kobiety są złe i
tak dalej.

mariat mariat

Oooo - re wyjaśnienie. Bardzo przykra sprawa, ale co
może kto zaradzić. Peel winien dążyć do
uporządkowania problemów, zakładając w planie jutra =
będzie lepiej, muszę pokonać wszelkie słabości. I
koleżankę butelkę zniszczyć, to bardzo ważne.

Zygmunt Prusiński Zygmunt Prusiński

mariat

W moim dotychczasowym życiu żaden system mnie nie
zniszczył, zniszczyła mnie tzw. "płeć piękna"! -
Pozdrawiam

mariat mariat

Na mokradłach pomieszkują czasem czarownicy i
wiedźminy, wobec tego uważaj na każdą napotkaną rzecz.
To może być zaklęta Twoja królewna.

Psychodeliczna Psychodeliczna

To możesz napisać tutaj.Dla chcącego nic trudnego.

Zygmunt Prusiński Zygmunt Prusiński

CZASAMI W PRAWDZIWEJ KOBIECIE JEST OSZUSTWO -
Psychodeliczna

Chciałem coś Ci napisać, ale nie ma u Ciebie miejsca
na komentarz. - Skradli ? Pozdrawiam - Zygmunt z Ustki

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dobrze, ciekawie napisane, przez filtr fauny i flory
oglądam .
Pozdrawiam
ps.
Raczej "to wieczne"

Psychodeliczna Psychodeliczna

Niesamowity wiersz.
Podoba mi się bo jest inny od reszty.
Szczególnie te dwie zwrotki:

Istnienie może także być
milczące -
żyje w milczeniu.

Jest eksplozja
i jest cisza -
dwa światy w jednym miejscu.

karl karl

jesteś w niebezpiecznym miejscu,
a tam miłość mogą znaleźć
tylko bobry i piżmaki
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »