Jestem sobą (bardzo długi)
Jestem sobą i nie patrzę na innych,
Mam coś, czego nie masz Ty, a on
Ma coś, czego nie mam
ja,
I tak nadal życie w pośpiechu trwa,
Mam kawałek ziemi i tego nikt
Ani nic nie zmieni.
Mam talent, a tamci mają za to od
Losu karę, nie mam dziewczyny
I jest mi zazwyczaj źle, smutno
W święta i urodziny.
Ten chłopak ma nieszczery uśmiech,
A ja myślę o tym, jak ugotować zupę,
Może i jestem wariatem, dla siebie
Katem, ale w głębi serca każdy
Z nas jest taki sam,
A ja chwytam się sukcesu bram,
Czy pójdziesz wraz ze mną? Bo
Cię w tej ciemnej dolinie nie
Widzę.
Słyszę głosy różne i szepcze
Tylko romantyczne słówka
Sam do siebie pod
Nosem.
Widzę, naglę jak z lasu wybiega
Owca, a nie! Zdziwiłem się to
Ty, wreszcie Cię odnalazłem.
Oddałem Ci się w pełni, a
Na stacji upadł komuś piernik,
Wszyscy chcieli go podnieść
I zjeść,
A ja na to krzyknąłem lepiej
Do wieku dojrzeć! Wywołałem
W nich tylko sensacje,
Do takiego stopnia, że zakończyli
Tę alkoholową libację, a ja
Jako jedyny byłem trzeźwy
Tej nocy.
Chcę mieć coś, czego nie ma
Nikt, a co to jest? Zaskoczeni
Jesteście pewnie, czy mam
Rację?
Sam się zastanawiam, westchnąłem,
To tylko szczęście i zdrowie, a
Nie pech, resztą z Wami podzielę
Się.
Komentarze (24)
Waldi1 i Halinojaw1 dziękuje wzajemnie !macie racje :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku
Pięknie Maćku89 ..najważniejsze sobą być ..to co
posiadasz jest namiastką szczęścia ..a to godność
którą posiadasz prócz ziemi ..
ok.
Ależ Maćku. Nic nie mam do twoich kobiełek tak jak Ty
nic nie masz do moich krasul, kurek czy gąsek.
TYMON nie TWOJA SPRAWA, jakie ja wolę dziewczyny :)
Przypadkowo, to moja krowa zaszła w ciąże.
Piernik, owca, wszystko przypadkowo :)
A może Maciek lubi dziołchy jak owce, które mają
kręcone owłosienie? Któż to odgadnie jak nie prosty
chłop spod Bartoszyc.
Możliwe,że złe porównanie, ale pierwsza myśl się
liczy, dlatego tak wyszło, serdeczności.
Zacierałem ręce z uciechy, że jakiś hecny erotyk.
Zwabił mnie ten... bardzo długi! Wiem, że sama
prezentacja nie wystarcza, ale zawsze...
A tu - zmyłka. Ten długi to, jak sądzę, TALENT. Mimo,
że to nie to, czego się spodziewałem, to i tak jest
powód do zazdrości. Szczerej, takiej, która pozbawia
snu i zatruwa żółcią.
Zadałeś mi Maciek89!
Ojej, zazdrość to uczucie wredne.
Wiem, wiem!
Ale nic nie poradzę...
Maćku, porównanie "jej" do owcy nie trafione, bo
przychodzi na myśl, że jeśli ona jak owca, to ty jak
baran. Ten piernik mnie nie razi.
I powtórzę za Basią, uciekaj od tego Tymona gdzie
pieprz rośnie.
Pozdrawiam.
Maćku. Jesteś bratnią duszą, co to kocha owce. Byle
tylko z tego dzieci nie było lub jakiś baranów.
Basia23, Moje rady są proste, ale użyteczne. Kto
słucha Tymona, Trafi do poetyckiego grona.
Ta strofa z owca mnie powaliła:) Msz, myślę, że to
bardzo niefortunne porównanie. Macku o co chodzi z tym
"piernikiem"? Serdecznosci.