Jestem tylko człowiekiem
Jestem tylko człowiekiem i grzeszę jak
każdy,
Zło mnie często dopada i tkwi w
wyobraźni,
Która duszę zaraża wtłaczając jad w
myśli,
Żeby w słowa i czyny przekuwać
nieczyste.
Boga wciąż się wyrzekam, jak syn
marnotrawny,
Brata łatwo szkaluję, gdy pycha ogarnie,
Kamień sądu podnoszę i pierwszy nim
rzucam,
Dążąc jak faryzeusz wciąż innych
pouczać.
Sieję ziarno niezgody radując szatana,
Bliźnim rany zadaję bezmyślnie kłótniami,
Chwalę innych obłudnie, popycham do
grzechu,
Kiedy ktoś się potyka mam wielką
uciechę.
Pragnę uciec już z bagna, nie tonąc w nim
więcej,
Jednak zło nie pozwala słodyczą mnie
nęcąc.
Mam nadzieję, że jeśli pokłonię się
nisko,
Ci, przeze mnie skrzywdzeni wybaczą mi
wszystko.
04.04.2009
Komentarze (35)
I właśnie o to chodzi! Nie daj się innym i bądź zawsze
taki, jaki jesteś...
Być człowiekiem, dobrym i zawsze uczciwym - więcej nie
wymaga od nas nawet Pan Bóg, pozdrawiam serdecznie
nie daj się zwariować
Nie musisz nisko się kłaniać,ani nikogo przepraszać
wierszem
twoja twórczość jest ciekawa i przez wszystkich
chętnie czytana.
Pozdrawiam
nie wiem, czy ktoś może z czystym sumieniem powiedzieć
"ja taki nie jestem, to mnie nie dotyczy", myślę, że
prawie każdy mógłby się podpisać pod tymi słowami,
tylko nie każdy pod dwoma ostatnimi wersami. Forma
wiersza jak zwykle dobra, szkoda słów na komentarz:)