Jesteś mym Aniołem
Dla najdroższej Martusi
Plątany w dzikim świecie w którym nie
mogłem znaleźć miłości
Wciąż obijałem się między radością a
smutkiem i rozpaczą
Szukając cienia nadziei modliłem się do
Boga by zapełnił mą pustkę
I bym mógł w wierze spotkać kogoś kto
jeszcze raz ale już na zawsze przemieni mój
ból
Tak też się stało kiedy poznałem Ciebie
To było jak cud z nieba na który wszak nie
zasłużyłem
Już w pierwszej chwili pomyślałem Panie
To jest Ta Kobieta to jest Ta Osoba
Z którą chcę spędzić resztę życia
Z którą będę płakać i wspólnie się
radować
Którą będę tulił i czule całować
Tylko Ona Boże nikt tylko Ona
Bo to Ty Najdroższa jesteś mym Aniołem
Przy Tobie czuję się pewnie i
bezpiecznie
Godziny przy Twym boku mijają jak
sekundy
Lecz gdy Cię nie ma minuty stają się
wiecznością
Okryta jesteś płaszczem piękna pod
którym
Są ukryte dla mnie same zalety Twe i
cnoty
Wiedz że jesteś dla mnie jedynym
natchnieniem
Niepowtarzalną Muzą i Bożym Wcieleniem
Oby Bóg dał nam szansę byśmy zawsze razem
byli
Byś prze Twe skrzydła wiary wzięła mnie do
nieba
Które przy Tobie stało się obecne już
Także tutaj na tej ludzkiej ziemi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.