Jesteś tym, kim jesteś
Witam,
Dziękuję Wszystkim Tym, którzy niejako
przyczynili się do mojego dość szybkiego
powrotu na Bej. Sprawiły to Wasze
przesympatyczne i ciepłe w treści
komentarze – tu ich ilość i jakość, pobiła
rekord (jak dla mnie). Większość z nich
musiałabym wyróżnić, ale odwołam się tylko
do jednego i to decydującego „Isiu wracaj
natychmiast!!! To rozkaz". Po czymś takim,
wypadało się dostosować, ha, ha. Poza tym,
doszłam do wniosku że chyba jestem już
uzależniona, jak pewnie i większość z Was
(albo i Wszyscy). Wracając jeszcze do
mojego namieszania – właściwie to wyjaśniło
się już w tym samym dniu w którym to
wszystko ogłosiłam, ale głupio mi było od
razu się wycofać. I jeszcze tak gwoli
ścisłości – nie pogniewałam się na Nikogo,
Nikt też mnie nie obraził, ani nie
przeżywam chwilowego załamania - jedynie
mam bardzo trudny okres (ale to problemy
zdrowotne, a przede wszystkim moich
dzieci). Tak więc wróciłam i bardzo się z
tego cieszę. Mam jednak WIELKĄ PROŚBĘ (z
uwagi na moje oczy) wybaczcie, tylko
sporadyczne dla Was komentarze:)*
----------------------------------------
Jesteś tym kim jesteś, moim spokojnym
snem
sercem bijącym szybko, pogodnym i
słonecznym dniem. Gdy już nastanie ten
dzień i promyk słońca dotknie nas, będziemy
wtedy wiedzieć, że to już ta chwila że to
nasz czas. Wtedy chwycimy się za ręce
pobiegniemy w dal, nie bacząc na
przeszkody, niczego nie będzie żal.
Będziemy tylko ty i ja i przestrzeń nas
otaczająca i góry, las i morze i strumyk i
rzeka rwąca.
To wszystko będzie w koło, w tym naszym
cudownym śnie - ja będę cię wołała, ty
będziesz szukał mnie.
Ty i ja
Pod gwiaździstym pięknym niebem na spacerze
ty i ja, księżyc srebrnym blaskiem świeci,
na szczęśliwe serca dwa.
One biją równym rytmem nieustannie gdzieś
wśród mgły,
kiedy tylko ta opadnie, znów będziemy ja i
ty. Pośród spadających gwiazd, między
deszczu kroplami, zgodnie z sobą będziemy
szli, a gwiazdozbiór z nami.
-----------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie i życzę, miłego i
radosnego popołudnia. Mam jeszcze pytanie -
czy jutro, nie pogardzicie moją prozą? Tu
lojalnie chcę uprzedzić, że czytania będzie
sporo. Opisałam mój autentyczny sen sprzed
około dwóch, czy nawet trzech miesięcy, a
który to ku mojemu zdziwieniu, zapamiętałam
w najdrobniejszych szczegółach:)
Komentarze (21)
Witaj Irenko!
Kamień mi serca spadł ,dobrze że powróciłaś tu...
milutkiego dzionka z uśmiechem na twarzy:)
Isiu czekamy niecierpliwie , milo, że mimo problemów
jesteś. Ja jestem uzależniony i mimo dużych kosztów z
francji ma siłę każdego dnia pisałem coś wam.
Przeczytałam z przyjemnością i czekam na prozę.
Pozdrawiam Isiu :)
Ładnie
Pozdrawiam
Witaj,
re.dziękuję - zasłużyłaśna to i Twoja Córka.
Miłego i poetyckiego spaceru
wsród gwiazd.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego wieczoru.
To miło,że wróciłaś:)
Dawaj ten sen!
Pozdrawiam
pisanie to taka odskocznia od zmartwień i trosk
zapominamy wtedy co nas martwi lub boli
masz pamieć do snów
a jak to będzie proza ha, ha /żart/
poczytam kochana jak tylko będe tutaj
serdeczności:)
Bardzo milutko Isiu:)
Pozdrawiam :)
no, super!
:)
tyja wzrusza i upaja!
iść z gwiazdami pod rękę - pięknie ++
Wszechstronność twoja mnie zadziwia. Ciekawy jestem
czy masz już coś wydrukowane czy piszesz ot tak dla
siebie. Miłego dnia Isiu.
I ja bardzo chętnie poczytam . Pozdrawiam serdecznie
Isia :)
i właśnie o to chodzi ...byś była z nami ..
Isiu, z przyjemnością przeczytam Twoją prozę, tym
bardziej, że sama napisałam ich kilka i wstawiłam na
Beju. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę.