Jeszcze nie teraz
Przez ażurową muślinową firanę
księżyc przyglądając się parze,
jasnym światłem oblekł nagość.
Obudzony blaskiem, kochanek
z podziwem patrzył na ciało
w błogim półśnie pogrążone.
Dreszcz przebiegł po plecach,
on też chciałby wziąć udział
w rozkosznych pieszczotach.
Żądza bliskości wzrastała,
wystarczyło wyciągnąć dłoń,
by dotknąć aksamitu skóry,
lecz ręka zawisła w powietrzu;
jakaś magiczna siła w bezruchu
ją zatrzymała... Rozanielony
chwilowo zapragnął nacieszyć
oczy niebiańskim widokiem...
Komentarze (126)
Dobra jest zasłona okienna by nieproszony gość
zaglądał przez okno. Pozdrawiam
niech patrzy,,,,pozdrawiam :}
I księżyc niekiedy marzy by dotknąć pięknej
twarzy,może i miałby inne zachcianki,ale na
przeszkodzie fałda okiennej firanki,...:)
Wandeczko dziękuję za kom.
Pozdrawiam Serdecznie
Basiu, Ewo, dziękuję :))
weno48 pięknie księżyc czarodziej nocy wybrać sie z
nim na spaer usłanym y dywanu gwiazd pięknie
poydrawiam miło
Księżyc podglądacz:) Pozdrawiam Wandziu:)
:)))
Wzajemnie Weno:-)))i dziękuję za odwiedzenie.
PLUSZ, mmama, WOJTER, dziękuję i pozdrawiam :))
miłość jest piękna, czasami przez dłuższą chwilę
należy ucieszyć swoje oczy
Miłość ma różne uroki
p o z d r a w i a m
"ażur muślinowych firan" ...
Super...
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam serdecznie
niepokorna i BALUNA, dziękuję za przeczytanie i
komentarze :)
Ale takie patrzenie to bardzo działa na zmysły a
póżniej....
Pozdrawiam