Jeszcze nie teraz

Olu, głowa do góry :)))

Raz jeszcze dziękuję:)
Miłego dnia:)

ładnie, romantycznie...lubię popatrzeć, bo w necie
jednak inne działania są ograniczone;):) pozdrawiam
Wandziu niedzielnie

Romeczko przemiła ani trochę mnie nie dotknęłaś :)))))

Wenuszko kochana, mam nadzieję, że nie dotknęłam Cię
słowem, uwierz mi, jak przeczytałam Twój wiersz, to te
rymy same mi się wlały do głupiego łba i musiałam po
prostu napisać...buźka dla Ciebie

Romeczko, czytam i uśmiecham się; tym to poetyckim
wierszem wyłożyłaś kawę na ławę :)))) Ciebie i
kolejnych miłych gości ciepło pozdrawiam, dziękuję za
wgląd do wiersza.

Wenuszko a mnie się napisało coś takiego zamiast
komentarza...

Pozdrawiam Cię serdeczne:-)

-"a księżyc jak stara dewotka
bez przerwy zaglądał do okna
na śpiące w błogości jej ciało
patrzenia mu było za mało
tak rządny był jej całowania
wysrebrzył się więc z pożądania
dotykał ją pieścił i gładził
zbierając jej piękno garściami
i gwiazdy rozsypał na pościel
gdy muskał jej usta z czułością"-

Wiersz piękny,romantyczny.Miło się go
czyta.Pozdrawiam.Dziękuję.

obudź mnie w nocy :)

Wiersz jest piękny. Czyta się bardzo przyjemnie..jest
taki romantyczny...
pozdrawiam

napatrzyłbym się i ja pozdr

Witam Wando pięknie.
Romantycznie, zmysłowo
i tajemniczo. Muszę szczerze
przyznać, że ten wiersz budzi
wyobraźnie.
Serdeczne pozdrowienia:}

Gabi, karmarg, Grażynko i valeria, dziękuję za wgląd
do wiersza i komentarze, pozdrawiam miłe panie :)

delikatny:)

Fajne to niedopowiedzenie w wierszu, można się tylko
domyślać
co się za chwilę będzie działo:))
Pozdrawiam serdecznie Wandziu:)