JEŻELI...
Naprawdę czujesz
co w środku zakwitło
w styczniowy niby szary dzień
wiosenny tajfun serc
ten biały puch
na ustach płonący
było to coś
więcej niż smak delicji
jeżeli zamkniesz oczy
i spojrzysz w moje lustra uczuć...
pamiętasz jak łzą spływały cicho?
i w skrzydłach Twoich lśniły
jak płonęły lawą
nie rozumiałaś Słońce kochane
a ja
już widziałem zakończenie...
https://www.youtube.com/watch?v=e0cSpAllNok
Dla kochających bezgranicznie...
autor
NOCNYMOTYL
Dodano: 2019-01-26 00:42:45
Ten wiersz przeczytano 946 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Piękny, ujmujący wiersz. Pozdrawiam Motylku.
Wzruszasz i poruszasz do głębi serca,,lustra uczuć
spływające łzą''-doskonała metafora .Dlaczego tak
trudno zrozumieć,uwierzyć w cud,dostrzec
prawdę,uwierzyć w coś nierealnego ,w coś co zbyt
piękne by prawdziwym mogło się stać,dlaczego?Bardzo
smutna puenta ;-(tak sobie myślę że prawdziwa miłość
nigdy się nie kończy tylko ludzie nie potrafią ze sobą
rozmawiać otwarcie a szkoda,bardzo szkoda.Chwytasz za
serce.Słońce eh Słońce;-)
nutkę zostawię -niech rozgoni smutki.
https://youtu.be/6MFZxEJV_ck
Czasami tak pięknie czuje się tę Miłość.
MOTYLKU, ujmujesz swoim wierszem, który jak zawsze
chwyta za serce:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)