Jeżeli kiedykolwiek
Jeżeli kiedykolwiek powrócę na wieś
Którą przed laty zostawiłam?
Jeżeli powrócę już nie zastanę tam
ciebie
Choć drzewa będą te same i ogrody jak wtedy
Zaplątane ścieżki z kredensem wypchanym
Twój uśmiech pozostał na rogu ulicy
Gdzie ostatnim wzrokiem patrzyłam na
buty?
Autobus już się nie śpieszy a zegar czasu
nie wybije
Już ptaki są nowi lokatorzy półdzicy
Potrafią narobić szkody
Jak słowa pod strzechą ukryte?
Czy miłość umarła czy tylko się
postarzała?
W płomieniu pożogi spłonęła
Nikt nie ratował w suchym dniu przesiana
przez palce
Uleciała z ostatnim spojrzeniem
Świtaniem dobiega myśl ma natrętna
Czy ja powrócę?
(Mieczysław Jastrun, Jeżeli jeszcze
kiedyś)
Komentarze (34)
Warto powrócić w to samo miejsce ..
Kto to wie!
Bardzo nostalgiczny ciepły i pełen nadziej wiersz,
podoba mi się. Pozdrawiam dobranocnie:-)
Krótko i ciekawie, przyjemnie się czyta, ciepło
pozdrawiam.
Miłość się nie starzeje to tylko nas nadgryza ząb
czasu. Ale tęsknota zostaje.
Tęsknota jest dojmująca. Podoba mi się. Pozdrawiam z
porankiem
Damahiel bardzo dziękuje pozdrawiam
nostalgia
kochani bardzo dziękuje miłego poniedziałku dla
wszystkich ściskam
Każdy tęskni za czymś lub za kimś?
Bogusiu, Twój wiersz jest pełen refleksji:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Człowiek wraca mając nadzieję,
a tu nic takie samo nie jest!
Pozdrawiam!
no, rozmarzyłaś...Zenek już nie jest jedyny co wie;);)
pozdrawiam
Halinko pozdrowionka i dla ciebie
Tam korzenie skąd nasz ród i do nich nas ciągnie,
czasem musimy pojechać, czasem pizostają już tylko
wspomnienia...pozdrawiam serdecznie, dzięki za
komentarz, uściski
dziękuje koleżanki miło mi że wpadłyście uściski
Tęsknimy do miejsc
ale tak naprawdę do ludzi
w tych miejscach...:)