jeżeli wiesz więcej
do każdego
Miłość - sam ją stworzyłeś,
chwilowa, ulotna, przejściowa,
nie nasycisz się nią,
nakarmi Cię, ale na krótko,
uśpi twoją czujność,
rozbudzi zmysły,
zabije w tobie uczcucie samotności, zrodzi
bezradność.
Staniesz się jej niewolnikiem, będziesz jej
szukał jak narkotyku,
jak taniego środka przeciwbólowego..
chwilowa rozkosz minie,
a ty... co z tobą?
Nic... miej nadzieję, że wróci
i choć mówią "Nadzieja matką głupich"
to przecież każda matka kocha swoje
dzieci...
przecież wiesz, że mam rację
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.