Jingle bells
Przekład bardzo wolny, ale, mimo żem mężczyzna, lepiej się czuję w rymach żeńskich
I
Kulig mknie przez śnieg,
Dzwonią dzwonki sań,
Las do tyłu zbiegł
I ucieka nam,
A janczary grać
Nie przestają nie.
O jak fajnie w śniegu gnać
I śpiewać "Jingle bells".
Refren (2x)
Deń, deń, deń,
Deń, deń, deń,
Dzwonią dzwonki sań,
Z tym dzwonieniem
Miesza się
Śmiech panów oraz pań
II
Jakiś temu czas
Do głowy przyszła myśl,
Że z Małgosią wraz
W pole ruszę dziś,
Lecz szkapa niecny plan
W swojej głowie ma:
Wywraca w zaspę pudło sań
Z nas robi sople dwa.
Refren (2x)
Deń, deń, deń,...
III
Gdy na gałęziach szadź
I biały cały kraj
Dziewczynę w sanie wsadź
I przed siebie gnaj.
Cóż, że mróz i śnieg,
Gdy masz przy sobie ją
I gdy za wami kulig mknie,
A panna krzyczy "Wio!"
Refren (2x)
Deń, deń, deń,...
Komentarze (20)
kulig super sprawa ech wspomnienia
pozdrawiam:)
Rewelacyjne, pozdrawiam serdecznie;)
Przekład wolny, ale jazda szybka;-)))
Witaj. Bardzo podoba mi sie Twoj przeklad Jingle
bells... chociaz skora mi cieprnie kiedz slysze te
nutke, doslownie wszedzie:))) Moc serdecznosci:)
Jastrz, dziękuję serdecznie za życzenia urodzinowe, za
pamięć i otuchę.
A wiersz sobie zaśpiewałam. Bardzo ładny, rytmiczny.
Pozdrawiam.