Jutrznia na Gody
Na Warniji zielgi zieczerzy nie buło,
tlo postne jydło.
Gyszanki, a na stole słodkoście.
Jeglijka ze szpicam cacka i keta.
Sługi z szemlam po chałupach chodzili,
dokozuwali i rejwach robzili.
Ryrali- aż gbur zaryczoł, że nic nie
dostanó
jek zaro kolandy psiankno nie zagrajó.
Wciórke sia kele jeglijki łustoziali i
zaśpsiwali pospołu.
Po punocy cołe famelije do kościoła śli,
abo Jutrznia na Gody.
Tlo nojó na psiónto brok wstowoć buło,
lecieć bez śniyg.
Kożdan łuradowany, bo post sia
skónczuł.
Dzwony na jutrznię znów będzie słychać,
pieśnią doniosłą tak wszystko lśni.
Pasterka.
Skończona i policzalna ilość kolęd.
Ptaku mój ile jeszcze zaśpiewam ci?
A potem wezmę kąpiel, balsamu użyję.
Może uczyni skórę gruboskórną,
niewrażliwą na miłość światłoczułą.
Jeszcze dziś.
jutrznia- pora przed wschodem słońca
Gody- Boże Narodzenie
gyszanki- prezenty
jeglijka- choinka
cacka- bombki
keta- łańcuch
sługi- przebierańcy
szemel- odpowiednik krakowskiego
lajkonika
ryrać- rzępolić
wciórke- wszyscy
Gwara warmińska.
Komentarze (46)
Nie znam zreformowanej liturgii. Kiedy ja się uczyłem
religii Jutrznia to była dokładnie pora wschodzenia
słońca. Ponieważ po zmartwychwstaniu właśnie wtedy
Chrystus ukazał się kobietom, które przyszły do grobu
i Kościół uznawał, że wstające po nocy słońce jest
symbolem wstającego z martwych Chrystusa.
Za obie części wiersza - gwarową i literacką - plus.
Niestety mogę dać tylko jeden.
Witaj,
ciekawe przemyślenia ujęte w poetyckie wersy...
Pozdrawiam /+/.
Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego
Narodzenia.
Ciepło, świątecznie, kilka słów które tak pięknie
opisują świąteczny nastrój. Pozdrawiam.
Dziękuję Wam bardzo.
Zaczęłam dzień z Twoim wierszem i pozostaję pod jego
urokiem.
Przepięknie!
I gwarowo, i nie gwarowo :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Niezwykle, piękny obraz Wigilii, napisany w gwarze i
chwyta za serce.
Wzruszające wspomnienia.
Druga część wiersza, bardzo refleksyjna. Smutna i
prawdziwa.
Czasami, najlepsze balsamy nie pomogą nam pogodzić się
z przemijaniem, brakiem naszych bliskich i naszą
ludzką wrażliwością, która boli nas bardzo.
Znakomity wiersz!
Zatrzymuje i porusza.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Klimatycznie i świątecznie w gwarze...
Pozdrawiam :)
Ładnie, okolicznościowo.
Pozdrawiam :)
Piękne i klimatyczne wersy gwarą pisane.
Pozdrawiam serdecznie :)
I tym razem wyraźnie potrzebowałam słownika, bo
właśnie słowa w tytule rozumiałam inaczej niż
podpowiedziane w Legendzie.
Całość na TAK.
Piękne są Twoje wiersze pisane gwarą. Ten także
wspaniały. Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny ten warmiński, ale trudny.
Głos mój i szacun jest twój!
niech ten balsam ukoi wszystkie rany twojego serducha
a malutki Jezus w żłobku prośby twe wysłucha
Bardzo się podobają obydwie odsłony.
Co do gwarowej, najbardziej zaskoczył mnie szemel,
jedyne słowo, które absolutnie nic mi nie mówiło :)
Pozdrawiam ciepło :)