Już Cię nie kocham...
Dla ....
Już Cie nie kocham...
Wczoraj to zrozumiałam.
Już nie kocham twego łokcia tylko dlatego,
że raz był moją własnością.
Już niw hocham twoich pocałunków, pieszczot
i słodkich słówek...
one były nieprawdą.
Były mokre jak poranna rosa, a za razem
suche jak pustynny wiatr.
Były tak małe i niewinne jak dziecko a
jednak znaczyły tak dużo...
Już nie kocham twych oczu
Nie chcę juz widzieć w nich swego
odbicia.
Nie kocham juz nawet siebie...
Tylko dlatego , że ty mnie kochałeś...
Już nie cem być naiwna!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.