Już czas
Myśli spłoszone niepokojem
kalendarz gubi kartki
tyle straconych we łzach
ciszą samotności zapada noc
snami mamią obiecanki
nie znikną przed czasem
przeznaczenie trwa w nas
wspomnienie goni wiatrem
nieraz zmęczone przysiada
na progu zamyślenia
istnieniem dotyka niemożliwości
pamięcią zbiera dobre dni
rozpala ogień niespełnienia
topi gwiazdy w morzu
oczekiwaniem
autor
Xenia1
Dodano: 2017-07-13 09:51:54
Ten wiersz przeczytano 907 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
podpisuję się pod komentarzem Wandzi
serdecznie pozdrawiam obie panie :)
Wandziu dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo wyrazisty wiersz piękna melancholia i świetne
metafory
Pozdrawiam serdecznie Xeniu :)
Dziękuję za odwiedziny Alonso i komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
retrospekcje są dobre na wszystko
Amorku dziękuję za obecność i komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Tak, zgadzam się czas :)
Miło mi Cię gościć promyku Słońca. Dziękuję za
komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Piekna melancholia, rozmyslanie , nad zyciem, jest i
optymizm:)
Ladny wiersz, Xeniu.
Pozdrawiam cieplo.:)
Tańcząca z wiatrem dziękuję za życzenia zdrowia i nie
tylko. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Bodzie za wpis. Pozdrawiam serdecznie.
Krzysiu Kaniewski dziękuję za komentarz.
Zoleander miło Cię widzieć. Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam serdecznie.
Oczekiwanie bywa smutne, ale później powitania są
piękne i takich Tobie Xeniu życzę,
ładnie piszesz o swoich bolączkach.
Serdeczności przesyłam i dużo zdrókwa życzę:)
Mariuszu G dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie