JUŻ NIC. TYLKO CIEMOŚĆ.
Już nic nie jest dla mnie ważne,
nic już nie cieszy, nic nie rozbawia,
nawet blask przecudownego księżyca .
Co się ze mną stało?
Kto skradł mi radość mojego życia?
Nawet Ty nie potrafisz mi pomóc.
Kiedyś na Twój widok wszystko stawało się
piękne i proste.
A teraz? Sama melancholia....
Nie chce mi się wstać, spojrzeć na gwiazdy,
na księżyc.....
......to mnie najbardziej dobija. Wbija
następny gwóźdz do trumny,
w której już niedługo zostanę
zagrzebana......
Wtedy już niczego nie bedę widziała, tylko
ciemność, ale za to jaką! Przepiękną
ciemność!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.