Juz nie... lecz kocham
Juz nie chce bys patrzyl na mnie
nie rusza juz spojrzenie Twe
Juz nie chce by Twa dlon dotykala mej
nie pragne juz reki Twej
Juz nie chce bys calowal czule
gdy to zrobisz zwymiotuje
Juz nie chce bys kochal jak dawniej
nie mow tego, skonczysz marnie
Juz nie chce widziec jak zdradzasz
czemu teraz glowe odwracasz?
Nie zalujesz, o nie...
to przykre, ale ja... nadal kocham Cie
autor
biały motyl
Dodano: 2007-01-30 18:59:16
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.