już nie piszę o miłości
słowa które kiedyś były rumiane
stygną zostawiając po sobie
tylko bladą poświatę
dobranoc
karaluchy pod poduchy
może sen sprawi że nazajutrz
zmienię zdanie i znów
rozłożę litery przed
rozpalonym kominkiem
dzisiaj rozbijam
szklane drzwi złudzeń
pożółkłe zeszyty z wierszami
przypomną ci
jak miękłam pod wpływem deszczu
odczytaj palcami
zaschnięte łzy
dopóki znów nie napiszę
o miłości
autor
sisy89
Dodano: 2020-12-08 09:04:53
Ten wiersz przeczytano 2132 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Wiersz zatrzymuje. Dla mnie smutny tekst, ale po
mistrzowsku napisany.
Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za kolejne miłe odwiedziny i
komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość jest potrzebna, piszemy o niej bo tak wyrażamy
siebię.
Bardzo fajny tekst, przemyślany.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.;)
Wymowny wiersz, ale wierzę, że wkrótce napiszesz
wiersz o miłości :)
Pozdrawiam cieplutko Sisy :)
Joasiu, niekiedy postanowienia dostają azyl i wtedy
podpływają tylko dobre barwy przypisane miłości.
Pozdrowienia.
Poeci mają bardzo czułe serca
muszą miłość pielęgnować więc pisza o niej wiersze.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życze.
z podobaniem i na TAK
Ooo jak tu ładnie
Pozdrawiam
Ładnie. Pozdrawiam.
Miłość jest dobra, a nawet wspaniała, ale jest w niej
coś co czasami wydaje się być skazą... Ta skaza to
często my... Jakaś taka refleksja mnie naszła...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Paweł
Mówisz mniej pisania więcej praktyki i słusznie:)))
życie bez miłości byłoby zbyt szare i ubogie
Zawsze jest nadzieja :)
nic nie trwa wiecznie, dlatego nie
możemy karmić się złudzeniami,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiersze o miłości o uczuciach są piękne:)
serdeczności:)