już nigdy
te noce
w których
koce naszych ciał
otulały kolana i
mózgi
przeminęły
a ja wciąż tu jestem
wciąż tęsknię
przytulam się do wspomnienia
a ono
wypycha mnie na zewnątrz
nie chcę, nie chcę !!
chodzić po ulicach
pod latarniami
które sypią szkłem
stać w rzędzie z ludźmi
którzy mnie
nie wiedzą
nie
czują
dotykają, ale nie
nie
przytulają
te noce, które
budziły nas świergotem ptaków
przeminęły
teraz
pieśń poranka
jest
ostatnim sprintem siekiery
podrzyna wszystkie szyje
naszego wodewilu
i nikt już nie będzie tańczyć
elektryzować
malować
pędzle palców roztrwonił czas
koce i miłosne stroje spalił wschód
nawet pióropusze z ptasich gardeł
a miała być wieczność
melodia
primadonna
jeszcze jeden, ostatni piruet
wzruszenia
coda
i nic
nic już
nie da się wskrzesić
stary hicior, ale na gwarancji )) http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v= 9EHAo6rEuas
Komentarze (13)
tak sie zastanawiam dlaczego...?
Pozdrawiam Marto
Z innej beczki, "jeśli używa się przecinków
to w całym tekście albo w ogóle" - tak w moim
komentarzu napisała jedna z autorek na beju.
wiersz /jak zwykle/ bardzo dobry.+++
suzimajo,
dawno przestałam reagować na tego typu komentarze,
mój mąż raz tylko powiedział " nie ruszaj...olej
więc olewam takie osoby, mam je w...
Pozdrawiam wszystkie miłe panie i panów, dobranoc.
Piekny.Elektryzujesz slowem.Pozdrawiam cieplutko:)
czyli jest ból, tęsknota, rozdarcie... tym razem tak
czytelnie... ale boli jeszcze mocniej
Mialo być do grobowej deski,a ktoś rozdarl
marzenia.Czasem tylko slone łzy zmywają przeszłość ale
wciąz nie starza ich i powraca resztka wspomnień,które
podrzynają gardło.Tak pięknie i tylko szkoda,że tak
smutno.Pozdrawiam ciepło.
Dzięki - dobranoc królowo nocy:)))))))))
ja rozgryzam ciemność Aranko...
nie nawymądrzałaś się, a nawet.. miałaś dobre chęci
wiem...
Twoje wiersze - obrazy -wizje odbieram często także
między wersami i myślę,że nie jest Ci łatwo to
dźwigać- czytam już od dawna Twoje wiersze i jestem
nimi zauroczona i przerażona:) Pisz martomarto, bo
masz wielki talent tylko nie pogub tego co
najważniejsze dla Ciebie :) Ale się nawymądrzałam -
czasem tak mam :))) Papatki:)
Tak ale to w takim razie to Ciebie zjada? Z piękno się
płaci zresztą wszystko ma swoją cenę, ale nie za
wysoka jest ta Twoja?
Aranko one nim są
Twoje noce rzeczywiście wcale nie śpią- tyle w nich
się dzieje. Boże dziewczyno - strach się bać... tak
pięknie i niesamowicie. Dzisiaj jeszcze Twoje obrazy
dźwięczą muzyką, wszystko się rusza i wiruje ... Nie
uwierzysz,ale ja to widzę oczyma wyobraźni - mojej i
łeb mi pęka heh .Wspaniała jesteś martomarto- mam
tylko nadzieje,że te Twoje wizje nie mają wpływu na
Twoje samopoczucie:)Cieplutko:-))))))))))Dobranoc
Elektryzujesz słowem i za to zostawiam duży plus.
Jak pisała Szymborska -nic dwa razy się nie zdarza- a
twoja poezja jakby wychodziła na świat z samej
czeluści chaosu i klarowała sie jak blask gwiazd
ciemną nocą i tyleż miała w sobie tego mroku co
wszystkie noce od początku wszechświata