Już nigdy nie powiem
Już nigdy nie powiem Mamo
samotna zostałam w tym tłumnie
dławiące w sercu chwile
i te, które wspominam czule.
Nie powiem już nigdy Mamo
bo Bóg mi Ciebie odebrał
pozostawiłaś mnie samą
za życia doznałam już piekła.
Nigdy mnie nie przytulisz
nie szepniesz - córko kochana
kiedyś codziennie rano
włosy moje czesałaś.
Już nigdy nie powiem Mamo
cichutką modlitwę zmówię
oczy zaleją się łzami.
Ja wiem.
Staram się Boga zrozumieć.
Komentarze (68)
Śliczny wiersz
płaczę z Tobą...+++
Pozdrawiam
Dziękuję Elu i sylwiam71. Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze nie raz powiesz Mamo, uwierz, jeszcze nie
raz:(
wzruszający, znam ten ból. Pozdrawiam
Dziękuję kenaj. Pozdrawiam i miłego dnia
Dziękuję ermi za komentarz. wiem, że wielkie zło to
Szatan. Bardzo ładnie mi napisałaś, tylko że to był
wypadek i czym sobie zawiniła? Pozdrawiam serdecznie.
Polewa prawdą sztyletowatą kąciki ust i z ogonem
klątwy nie bawi się, nawet w inaczej pomocnej mgle.
Przejmujący wiersz.
Powiem tylko na pocieszenie, że jak wszystkich na
religii uczono, przyczyną wszelkiego zła jest Szatan a
nie Bóg. Adam i Ewa uwierzyli Szatanowi i poszli za
nim, jego obrali swoim przywódcą. Bóg dał człowiekowi
wolną wolę, więc nie mógł zmusić ludzi do zmiany
decyzji. Tak więc my żyjemy w świecie, jaki
zafundowali nam prarodzice pod panowaniem Szatana.
Biblia Tysiąclecia 2 List do Koryntian 4:3,4 tak mówi
na ten temat:
"A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko
dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych,
których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie
olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który
jest obrazem Boga".
Zauważ, że występuje tu określenie "bóg tego świata"
pisany z małej litery, a więc na pewno nie chodzi tu o
Stwórcę, który występuje w ostatniej linii pisany z
wielkiej litery w kontekście Chrystusa, swego Syna.
Może ta uwaga, że to nie Bóg jest sprawcą naszych
nieszczęść, choć trochę ukoi Twój żal.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam Boleść. Miłego dnia
Przytulam Olu:)A mama,jest przy Twoim boku,pewnie
niejednokrotnie to czujesz:)Pozdrawiam:)
Dziękuję Isano, grażyna- elżbieta, Teresko. Miłego
dnia
symatyczna Olu - ten żal będzie z Tobą zawsze
lecz jak widzisz świat innym też daje podobny los
ap.Twojego ślicznego wiersza
w mojej miejsc.prąd od pralki zabił mamę trojga małych
dzieci -to była tragedia
posłuchaj matka przychodziła długo do dzieci w snach
,córeczce czesała włosy...
a zycie - piekło na ziemi
jesteś młoda głowa do góry
zobacz P.Bóg dał Ci talent ,którym teraz ukazujesz go
Mamie
- coś nadzwyczajnego
a z MAMĄ ROZMAWIAJ
śliczna poezja wspomnieniowa
pozdrawiam
Smutny i wzruszający wiersz pełen tęsknoty. Pozdrawiam
cieplutko.
Olu! Nie potrafię komentować, pomilczę. Serdecznie
pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim i pozdrawiam serdecznie. Miłego
dnia