juz prawie
Chciałbym Cię dotknąć ale nie mogę..
Przed każdym ruchem czuje swą trwogę..
Po każdym Twym słowie wali mi serce..
Kładę w końcu rękę na Twojej ręce..
Serce ma mi wyskoczyć z klatki
piersiowej..
Dusza się jednak cieszy z pięknej chwili
owej..
Boję się i cieszę naprzemian swoim
pragnieniem..
Wiesz doskonale że byłabyś ich pełnym
ukojeniem..
Jestem już blisko, już prawie sięgam ust
Twych..
Jestem tuż tuż już mogę dotknąć palcem
ich..
Czuję ich zapach i mogę powiedzieć, że to
"ten jeden"..
Lecz nic się nie stanie bo to tylko jest
piękny snu eden..
dla kogoś, kto się może kiedyś pojawi, dla kogoś kto spełni moj sen..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.