Już tęsknię..
Dla Tej maleńkiej..
Przyjdę do Ciebie w ciszy nocy
Ze słodkim zapachem dnia
Bezsenność zgaśnie
jak więdnie delikatny kwiat
Otworzysz radosne oczy nocy
Gdzie przejrzysz się w tysiącu snów
W milionach spojrzeń i uśmiechów
I poczujesz zapach słonecznego dnia
Niechciany skarb poranka
Znajomy w sercu brak
Wykrzyczana cisza
Nowy światła brzask
Znajoma postać w aureoli gwiazd..
W dłoniach trzyma zastygłą ciszę..
W sercu żywą miłość ma..
:*
autor
Pico Turquino
Dodano: 2007-04-06 00:39:33
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.