Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kabaret hack

Niewyspana wrona wpierała konary
niskiego dębu. Śmieci razem
z liśćmi zwiedzały nocny
krajobraz, co jakiś czas wypełniany
świeżym dymem spalin.

Czerwona zasłona rozbiegła się
w dwie strony. Chłopak ubrany
w stalowy garnitur zastygł w
głębokim ukłonie.

A tłum klaskał. Wył.
Krztusił się kawałkami konfetti.

Podmuch, który wdarł się przez
niedomknięte okno rozwiał jego
chaotycznie ułożone włosy.

Zacisnął palce ręki schowanej za
plecami. Nikt nie poczuł kurzu i
pajęczyn, które splotły jego myśli.
Nikt go nie widział. Wyprostował
się i wyszedł.

A tłum klaskał. Wył.
Krztusił się kawałkami...

Rozmokła kartka papieru siłowała się
z odrapaną ścianą:
23:30 w teatrze przy MIT.

Czarny ptak wpił
pazury w stalowy garnitur.
(ulotka opadła na kratę cuchnącego kanału).

Zgasły latarnie przecznicy numer 6.

A tłum klaskał. wy(ł)...

autor

Codeguy

Dodano: 2005-10-29 19:28:48
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »