!Kac!
...dla skacowanych...
Towarzysz niechciany
Zjawia się o poranku
Znane są jego zamiary
Gdy za dużo wypijesz trunku
Głowa jak kafar ciężka
Bąbelkowy świat wokół
Z bólu Ci pęka
Czy to przeleciał sokół?
Suche podniebienie
Ciągle woła „pić!”
Rosołek - istne zbawienie
Potem do łóżka czas śnić
Morderco zostaw mnie
Odejdź hen daleko!
Jednak kto pije ten wie
Że wódka to nie mleko ...
...żołądkowej nigdy więcej;)...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.