Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

***/Kac

Nikt z nas nie prosił o zmiłowanie
I nikt nie został zbawiony
Wszyscy wokół nas kłamali
Lecz nikt nie czuł się oszukany
Każdy z nas mierzył wysoko
W samo serce gwiazdy polarnej
Przez okna sączyło się mdłe światło ulicy
Szparą pod drzwiami wpływał szum
Oddechów, szeptów, przekleństw, modlitw
W naszych umysłach gasły świeczki
Zapach dymu wypełnił się
Ponad wszelką ludzką
A więc znaną nam miarę
Zapłonęły gwiazdozbiory much pod sufitem
Nowe konstelacje szczelin i przebłysków
Starej farby zdawały się być przepowiednią
Byliśmy niepewni
Słońce przyłapało nas obudzonych
W kręgu
W środku
Rodził się
Nowy
Dzień
Co nie miało większego znaczenia
Gdyż każdy z nas był inny
A pragneliśmy tylko odrobiny wody...

Paulinie, koleżance z redakcji.

autor

BialyWilk

Dodano: 2007-05-29 21:08:24
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

pawel kowalczyk pawel kowalczyk

Rewelacyjny opis! Dlugi ale tresciwy i bez lania wody,
rzeczywiscie czasem ludzie, ludzkosc w pogoni tego
swiata pomijaja jakis bardzo wazny i niezbedny
szczegol.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »