W kącie
Na biurku, mam kwiaty w wazonie,
za oknem przelewa się życie,
do szczęścia niewiele potrzeba,
myślami odwiedzam cię skrycie.
Ty robisz gruntowne porządki,
spółdzielnia wam okna wymienia,
bałagan i hałas- okropne!
Rozumiem warunków już nie ma.
By usiąść spokojnie w fotelu,
zapalić papieros firmowy,
przeczytać poranną gazetę
i ze mną znajomość odnowić.
Panowie odejdą jak przyszli,
bałagan się w końcu posprząta
i tylko cię proszę kochany,
rozglądnij się dobrze po kątach.
W najdalszym ktoś siedzi skulony,
zaplątał się w sieci pająka,
koniecznie go trzeba przytulić,
by więcej się biedny nie błąkał.
19 08 2015
Komentarze (12)
siedź w kącie, a znajdą cię? :)
Tak prosto i tak ładnie i tyle ciepła
:)Pozdrawiam.
cieply wiersz bardzo duzo romatyzmu takiego milego
bardzo ladny wiersz pozdrawiam cieplutko
lubię Twoje wiersze, są pełne ciepła ;)
Halino bardzo rzadko tutaj zaglądasz
dotykasz romantycznym ciepłem i oddechem miłosci
pozdrawiam
Bardzo ładnie. Końcówka super. Pozdrawiam:-)
Ładnie płynie, a ostatnia po prostu świetna:)
ciepło i romantycznie o miłości,,,pozdrawiam
Cóż jest warte nasze życie bez miłości i choćby
tulenia:) Pozdrawiam:)
Bardzo ładnie napisałaś
Nawet rytmu dotrzymałaś
Pozdrawiam
Siedzi cichutko... Ładnie :)
Przytul :-)