Kamień
każdemu tylko jeden kamień
jak pięść
jak gruda
by poważaniem dotknął ziemi
każdy ten okruch bytu
obleczony skorupą ważności
zakorzeni się uprzedzeniem
by wyrosnąć murem
między mną
tobą
nim
nimi...
te mury nie runą
póki wiatr nie pokaże warstwy cieni
i archeolodzy nie zgromadzą
dowodów
że zbudowało je plemię Kaina
i żeby chociaż tam
jakieś okno było...
a to tylko otwór strzelniczy
lub krata
2011
autor
server41
Dodano: 2011-04-27 09:47:32
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
dokad idziesz .. niepokoje rozumnego czlowieka
....interesujacy
hmmm... zamknięcie w tym co można a czego nie, ile w
tym przeznaczenia, wygodnictwa i własnego wyboru...