kamień a życie
Moje życie to brylant
Moje życie to diament
Diament zaś skłonny jest przyjąć
wszystko
Drobne rysy kaleczą jego subtelność -
cierpienia niszczą moje wnętrze.
Doznawany przeze mnie ból ,pomaga mi tracić
na wartości.
Staje się coraz mniej wartościowym
człowiekiem ,
dni są dla mnie coraz krótsze ,mroczniejsze
,chłodnejsze
Ludzie coraz mniej życzliwi i sympatyczni
,
nawet gołąb na dachu nie przyfrunął ...
... nie przyfrunąłjak co dnia
Któż usłyszy moje wewnętrzne wołanie
Tak bardzo przeraźliwe ,niczym walka o
upragnione królestwo.
Byćmoże to właśnie Ty ,czytając ten wiersz
wyciągniesz do mnie pomocny gest ...
Może ...
Artur E357 Chełmno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.