Blady cień
Szukam światła
Wśród jasności.
Szukam cienia
Wśród ciemności...
Jego imię wołam,
On ucieka,
Gdzieś się schować zdołał.
Do mnie należy.
Boi się z jasnością zmierzyć?
Wolność to nie jego świat.
Kiedyś był wyraźny,
Ale teraz zbladł...
To światło pokonało go.
Jego szept przenika mnie
Ze wszystkich stron.
Skrada się...
Szukam go
wśród jasności.
Szukam go
wśród ciemności...
autor
Reila Danza
Dodano: 2006-02-26 20:42:07
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.