Kamila
moja pierwsza miłość...
Pamiętam jeszcze ten dzień
w którym poznałem Cię
u schyłku jesieni, jak pączek wiosenny
oczarowałaś mnie!
Spojrzałem na Ciebie z oddali
i już wiedziałem, że tylko blisko Ciebie
wspaniała przyszłość mnie czeka
-poczułem się jak w niebie.
Cudownych parę miesięcy
minęło niczym chwila,
ta miłość z lat dziecięcych,
tęsknota która zabija.
To światło w noc ciemnych snów,
ta wielka rzeka łez
powraca do mnie co wieczór znów
wiem, że Ty czujesz to też.
I tylko me serce cieszy się szczerze,
to właśnie powiem Ci jedno,
że znów się kiedyś spotkamy - w to
wierzę,
spotkamy się na pewno!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.