Kapuś
młody studencik z miasta Tarnowa
na swym balkonie zioła hodował
policja zaraz od Zdzicha
dostała cynk, że marycha
wnet po donosie Zdzich wyparował
młody studencik z miasta Tarnowa
na swym balkonie zioła hodował
policja zaraz od Zdzicha
dostała cynk, że marycha
wnet po donosie Zdzich wyparował
Komentarze (37)
wesoło, ciekawie,,,pozdrawiam :}
fajny, wesoły limeryk:) pozdrawiam niedzielnie
tak to juz jest z młodymi studencikami....pozdrawiam.
Uśmiechnęłaś.A donosów nikt nie lubi
oj głupi Zdzicho, głupi.
Dobre :)
No tak,czy z wieczora, czy od rana "marycha" jest
zakazana.Do siego Roku.:-)
puścił parę
i wyparował ot co ;-)
Sypnął człowieka,
więc na co miał czekać?
Pozdrawiam!
Fajny bardzo on jest...(:-)}
+ Pozdrawiam
numer jeden tego roku :)
studencka brać nie tylko w Tarnowie
z fitoterapią jest pewnie w zmowie
gdyż wciąż blanty jarają,
a kapuchów wyczają;
co z nimi robią? - nikt się nie dowie..
Sublimacja Zdzicha :)
Nie dziwię się, że Zdzich wsiąkł jak kamfora, bał się
"adoratorów marychy", którym ona w głowach zawracała.
Fajny ten Twój limeryczny balkonik.
Wszystkiego co dobre, w Nowym Roku życzę:)
:))) choć nie wiem,
komu do śmiechu jest?
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dobrxe:-)
Miłego:-)