Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Karawan

Karawan ruszył do nieznanego miasta,
A w karawanie Indianin z bizonią fajką.

Spojrzał tylko raz w moją stronę,
Gdy przejeżdżał przez miasto aniołów,
Po czym zagwizdał fajką na mnie
I rozpocząłem.

Zacząłem przyzywać rzeczy nadzwyczajne.
Deszcz
Błyskawica
Walki byków
Mecz piłki nożnej
Podwórko
Wojna
Targowisko
I zwieńczenie wszystkiego:
Upadek Babilonu.

Wszystkie te rzeczy
Wyłaniały się spod ziemi
Na moje zawołanie.

Karawan zawrócił
I stanął przy mnie.

Podszedłem do Indianina
I powiedział.

„Wiele wspólnego mają
Te rzeczy ze sobą.
Odtąd będziesz ich
Panem i Władcą”

Od tego momentu
Nigdy już nie spotkałem
Podobnego karawanu,
A wszystkie zjawiska
Przywoływane były
I zatrzymywane tylko
Na moje słowo.

autor

Morrison

Dodano: 2006-02-21 00:10:57
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »