Karczmarz
Karczmarz tak nazwano dąb który posadzono przy szlaku handlowym gdzie stała karczma przy izbie celnej
na skraju miasta
gdzie wydmy piasek szary
na straży morza
od wieków trwa
dąb prastary
głęboko zakorzeniony
szlachetny i dumny
nadzwyczaj piękny
bliski sercu
nasz rodzimy
nie kłania się sztormom
przed burzą nie ugnie
kolana
potężny mocny
on jest tu panem
latem w dni upalne
przyjemną ciszą
oazą spokoju
odpoczniesz w jego cieniu
ta cisza cię odmieni
poczujesz potęgę istnienia
Komentarze (73)
dziękuję serdecznie wszystkim czytającym i
komentującym ;-)
dziękuję serdecznie wszystkim czytającym i
komentującym ;-)
ciekawie napisany
bardzo często utożsamiamy się z drzewami - pozdrawiam
Takie właśnie drzewa jak dąb pokazują potęgę przyrody
Ładnie Marianno, podoba mi się.
Pozdrawiam paa
Bardzo ładnie
Bardzo ładnie
Nasze szczęście zależy w dużej mierze od naszej
interpretacji i reakcji na otaczającą nas
rzeczywistość.pozdrawiam
Piękna opowieść... Pozdrowienia :))
Wszystkiego miłego :-)))
Wspaniały wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Ladnie napisana w paru zdaniach przyroda
bardzo lubię to drzewo:) wiersz cudny.
Jakże przepięknie napisałaś o tym dębie, naszym
prastarym bracie, dającym oparcie i siłę
życiową..przyroda jest naszą podstawą do lepszego,
zdrowszego życia...pozdrawiam serdecznie. dziękuję za
komentarz i wizytę. miłej niedzieli...
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,881,98244062,104198292
.html
Podałam link potwierdzający pełne zachwytu wersy tego
wiersza.
Warto zobaczyć, a latem wybrać się na wycieczkę.
Pod takim starym dębem bawiłam się w lato, w czasie
wakacji u mojej babci (jak miałam wolne od pasienia
krówek).
Witaj,te stare dęby wiele widziały szkoda że nie
mówią wiele by nam opowiedziały, miłego dnia.