Karma
Suka zerwała się z uwięzi.
Nareszcie wolna, biega w kółko.
Wyciągasz rękę, szczerzy zęby,
w zwężonych ślepiach dzika furia.
Gwiżdżesz, złorzeczysz, tupiesz nogą,
gdy rozjuszona toczy pianę.
Chcesz uciec, schować się. Nie możesz.
Nie trzeba było bić. Zło wraca.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-10-11 16:37:01
Ten wiersz przeczytano 3768 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Wraca i to prędzej niż się wydaje.
Jestem przeciwna bicia zwierząt
Moja Bajeczka (Owczarek) jest kochana rozrabiaka:-)
:-) :-)
Zgadzam się, zło wraca
Pozdrawiam Aniu
Życiowa refleksja. Sprawiedliwość upomina się o
swoje...
Pozdrawiam serdecznie :)
Zyciowo, bardzo.
Pozdrawiam, Aniu :)
Bo życie jest jak echo,wszystko wraca,dobro też :)
To co dajesz zawsze wraca
Nie trzeba było bić!+
Mocny bardzo przekaz...
+ Pozdrawiam :)
Witaj Aniu,
Niestety, zło nazbyt często wraca, w przeciwieństwie
do dobroci. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, miłego
wieczorku. Dziękuję, za miłe odwiedzinki:)
Ps. Niestety, to nie są moje pierwsze limeryki (
napisałam już ich, dość sporo:)
zło wyrządzone powraca,,pozdrawiam :)
Może coś zrozumie ta zakuta pała
bijąca psy. Bo karma wraca.
Pozdrawiam
Pozwolę sobie za BALUNĄ...Pozdrawiam Aniu.
Dobry wiersz, Aniu. Czuje się tę wrogość.
Refleksyjny wiersz.
Zwierzeta, pamietaja.
Pozdrawiam Anno, dobrego dnia, zycze.
Samo życie...dobro za dobre,zło za złe...tak się
dzieje...pozdrawiam serdecznie.