Kartka z życia
Biała kartka papieru
Tak delikatna, lśniąca
Z każdą następną łzą
Bardziej marniejąca
Poniewierana wiatrem
Atramentem opluwana
Niczyj krzyk i walka
Niczyja kartka omijana
Tyle na niej słów
Pod krwią i błotem
Tyle na niej myśli
Zbrudzonych złotem
Czarna kartka papieru
Tak znienawidzona
U boku czarnej ulicy
W śmierci zagubiona
Gdzie jestem ja?
Tulę się do samotności
Jak moje księgi
Szukam swojej miłości
autor
MaRyLiN
Dodano: 2007-01-21 10:06:04
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.