Karuzela
Karuzela moich zardzewiałych uczuć
Nie potrafię zatrzymać zakręconych łez
Kolejny bilet żeby poczuć jeszcze raz
Lecz mdłości nie zabiją mojej radości
Karuzela moich niedoszłych dni
Nie potrafię skreślić marzeń nocy
Kolejny bilet żeby poczuć jeszcze raz
Lecz nuda nie zabije mojej uciechy
Karuzela moich napisanych słów
Nie potrafię przestać powtarzać myśli
Kolejny bilet żeby poczuć jeszcze raz
Lecz kobieta nie zniweczy planów
autor
Lucjusz Tothon
Dodano: 2006-06-04 12:18:21
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.