Kaszmir radości
Ile jeszcze będzie ostatnich miłości?
Pomyśl dżentelmenie, czy na pewno
będziesz chcieć
moich puszystych fal włosów nad swoim
uśmiechem,
gdy będzie mi zimno okrywać mnie
kaszmirem radości utkanym szczerą dbałością
i pragnieniem?
Będziesz chcieć
pomagać w eksplozji mojego wulkanu
energii,
smakować ust, nieposkromionego dotyku,
fascynacji spojrzeń,
tonu głosu w całym wachlarzu emocji,
słodkość elegancję szaleństwo, w które
ubieram chwile?
Będziesz chcieć
ubierać tak życie wspólnie szytą
tkaniną?
Czy poprosisz tę miłość o wieczność?
Magdalena Gospodarek
Komentarze (5)
A ja się pytam dlaczego nie? lubię rozkosze i
słodkości wszelkie tak że nie pomoże żadne
odstręczanie
Tak prze cudnie napisane.
wieczność z teraz razem czy dla chwil razem
"Każdy zakochany jest poetą" - Platon.
Podoba sie wiersz, a ON, musi to wszystko dobrze
przemyslec, czy to akceptuje. Zycie wspolne, to jest
odpowiedzialnosc, za drugiego czlowieka.:)
Pozdrawiam serdecznie.