Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kasztan

czy mogę wziąć twój kasztan,
który spadł wraz z jesienią
do mojego nieogarniętego świata
tuż nad ranem
zajętym myślami o tym
co było i jeszcze będzie?
teraz gdy tak leży
w mej dłoni
bezradny, gładki
jak twoja myśl
w której nie ma już kolców
raniących me serce
jest jakiś inny
bardziej uległy, dopasowany
do przeciwieństw niechcianych
jak ty co jeszcze niedawno
niby zielona, nie przypuszczałaś,
że twoje życie będę
teraz trzymał w dłoni zamkniętej
w obawie by cię nie utracić
taka piękna jesteś
bez tych kolców,
które prędzej czy później
musiały odpaść,
teraz naga leżysz przede mną
bez tego co tak kuło
bezradna w zakłopotaniu
niepotrzebnego wstydu
przed tym co nieuchronne.

Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora ( Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z pozn. zm )

autor

benokam

Dodano: 2008-01-28 20:09:54
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »