Katarzyna...a Ty?
może nie znam cię jeszcze
bo jesteś za szkłem
w oddali milczysz
i ty mnie nie znasz zbyt dobrze
wyretuszować mogę każde słowo
i zmienić twarz na bledszą
więc się przedstawiam :Katarzyna
błogi stan znieczulenia
milczysz...to bardzo wymowne
dla Pana po drugiej stronie monitora
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.