Katyńska klątwa
Lat temu siedemdziesiąt
Polskich żołnierzy w Katyniu mordowali
jeden strzał w głowe i martwe ciała do
dołów wrzucali
jeden na drugim leżeli
cali krwią zalani
katyńska zbrodnia już daleko za nami
oficerowie dawno pogrzebani
a mordercy u Boga kary doznali
mordowali po koleji każdego polaka
wywozili w kibitkach do lasu
gdzie słyszano śpierw ptaka
a potem strzał!
jak dziecięcy pistolet
pif-paf!
strzał w głowe oddany
Polak zakopany
Katyńska zbrodnia znowu powróciła
znowu bezbronnych ludzi zabiła
czy to miejsce przeklęte
czy po prostu przypadek
dlaczego Bóg pozwolił im zginąć
w katyńskim koszmarze
Rosjanie znów naszą krwią zalani
nadal widzą łzy Polaków w żałobie
zebranych
cały kraj opłakuje tych co zginęli
tych którzy Polskę na dobrą drogę wzięli .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.