Krzywdzisz mnie
Nie wiem kim dla ciebie jestem
nie wiem czy mnie kochasz
czasami pokazujesz to beztroskim gestem
szepniesz mi do ucha jak ważna dla ciebie
jestem
że trzymasz mnie w sercu
i z dnia na dzień bardziej pragniesz
okłamujesz mnie chyba
sprawiasz mi ból
uważasz mnie za złą
za taką która rani
za taką która nie kocha
która się bawi
każdego dnia myślę o tobie
i błagam Boga żeby cię zmienił
żebyś mnie szanował jak swoją kobietę
szanował mnie czynami
nie tylko swoimi beztroskimi słowami
ufał mi i wierzył
bo nie skrzywdzę cię nigdy
za bardzo cię kocham
bo jesteś dla mnie wszystkim ..
Do P.
Komentarze (1)
Pamiętnikowa grafomania na wysokim poziomie.