każdy ma inny sposób...
Pisać wiersze… to znaleźć sposób
aby rozświetlić rzeczywistość
i pragnąć ująć w sposób prosty
uczuć wszechwładnych postać czystą…
To się uśmiechnąć pięknym słowem
przesłać z ptakami pocałunki
i wiązać koronkowym splotem
najmilsze sercu wizerunki…
To nitki szczęścia pod palcami
ozdobić linią ciepłą serca
nadzieją swą uskrzydlać ranek
do pomyślności los zachęcać…
***
Tylko gdy mnie ugodzi klęska,
smutek wyrasta ścianą twardą
to zwijam wszystko w kłębek mały
nie chcąc uronić łez do wiersza…
Ja wiem, że lżej, by się zrobiło
gdyby wykrzyczeć ból okrutny,
zburzyć szklanego klosza mury
i przygotować się do kłótni…
Myślę, że tego nie potrafię
albo to dla mnie jest zbyt trudne,
więc wstaję i radosne ciepło
z niewyczerpanej ciągnę studni…
Komentarze (11)
Tylko nauczyć się tej sztuki życia od Ciebie
Marylko...na pewno byłoby łatwiej...tak
myślę....śliczny jak każdy Twój, jest ten wierz.
Czasem potrzebowałabym tej Twojej studni z radością.
Piękny, dopracowany wiersz. Pisanie wierszy to
przelewanie na papier uczuć i Ty to właśnie robisz w
bardzo piękny sposób, że warsztatu Ci tylko mogę
pozazdrościć.
wiersz pełen pieknych doznń, uczuć.Bardzo ujął mnie i
poruszył . Mam maleńką podpowiedź, aby uniknąć pewnego
zgrzytu; cytuję: "zburzyć szklanego klosza mury
i przygotować się do kłótni…" szklany klosz i
mury? już raczej ujęłabym "szczelny klosz"...ale to
Twój wierszyk Marylko. :)
Z niewyczerpanej studni czerpać radość to wielka
sztuka gdy ból rozrywa serce..ale tylko Ty to Marylko
potrafisz, Twój optymizm nawet gdy lecą łzy rozpaczy
jest pełen podziwu
Papier wszystko zniesie i można na niego przelać każdy
ból, a przy tym ubrany w ładne ramy tworzy wiersz,
taki jak ten, który nam zaprezentowałaś. Bardzo
wzruszający.
Trudno jest przelac bol na papier, choc to czasami
pomaga. Obys mogla tylko nitki szczescia wplatac w
swoje wiersze
O wierszach pieknie napisany wiersz. Nic dodac nic
ująć
dla mnie super treść i cała reszta. +
Samych madrości życiowych doszukałem sie w wierszu. To
jakby instrukcja obsługi naszego zycia- wspaniałe
dobre rady.Przyznaje całkowicie rację, smutek niczego
nie załatwia, a wrecz prowadzi do nicości. Więc
cieszmy sie zyciem
I szczęście, które radość sercu daje, i smutek, który
je niemiłosiernie kraje... wszystko może być bardzo
ulotne... piszesz w piękne słowa ubarwiając,
wyobraźnią i uczuciem... sercem. Wiersze jakby na
przeciwność losu.. jak w życiu, raz uśmiech a innym
razem smutek... piękne.
Wiersz pelen bolu i cierpienia.Marylko - wszystko w
zyciu ma swoj kres,jutro wstanie nowe radosne slonce i
Twoj smutek przeminie,,zycze Ci tego z calego
serca...i napiszesz radosny pelen szczescia wiersz.
Akurat (wczoraj)umieściłem eirrsz otej
samejtematyce. Jednak- twierdzę, że wiersze,
poezjatteż twardość, pot krew i łzy... Ty twój punkt
widzenia przedstawiaś pięknie...