Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Każdy z nas choruje na śmierć.

Mała dziewczynka przytuliła swego
misia
i usiadła na zimnym parapecie.
Lubiła bliskość okna, zawsze dawała jej nadzieje,
jej tatuś projektował ich dom,
ale ona pomalowała to okno na
trzecim piętrze.

Przytuliła
c i e p ł y
policzek do
z i m n e j
szyby.

Zbliżała się burza,
w oddali słychać było grzmoty,
delikatnie padał deszcz,
mogła płakać
i tak nikt by nie zauważył.

Nie płakała.
Jej tatuś zawsze powtarzał, że tylko słabi głupcy płaczą.
Mówił też, że wolałby mieć syna,
a ona cicho mu potakiwała
i dalej go
kochała.

Teraz tatuś już nic nie mówi,
tego dnia kiedy mamusia wyjechała
zasnął
i śpi cały w czerwieni,
a mała dziewczynka kolejny tydzień stara się go
obudzić.

Małe dzieci często mylą
lewą i prawą stronę,
dobro i zło,
sen i śmierć.

Mała dziewczynka staje na parapecie,
nagle robi się zimno -
nie bój się, to tylko wiatr.

Spogląda w dół na
łąkę.
Och, po burzy kwiaty zwiędną
i nikt już ich nie uratuje.
Skacze.
Teraz tak jak tatuś śpi
wśród czerwonych maków.

Nie pomyl stron, stojąc przy oknie.

Dodano: 2006-03-14 13:41:42
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »