Każdy orze, jak może
Jeden fraszką ,inny fllaszką
Chce ratować swoje smuty!
A ty Lachu, a ty Laszko
Czym, gdy nie stać cię na buty?
/w przeciwieństwie do prezydenta elekta/
Jeden fraszką ,inny fllaszką
Chce ratować swoje smuty!
A ty Lachu, a ty Laszko
Czym, gdy nie stać cię na buty?
/w przeciwieństwie do prezydenta elekta/
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.