Każdy sobie
Patrzę na ciebie gdy śpisz,
przez łzy patrzę gdy odchodzisz,
zamykam oczy by nie widzieć,
jak wsiadasz do czasu łodzi.
Pokręcił nam życie los,
zawirował kolorami w głowie,
lecz nie wróci tamten czas,
bo każdy już myśli o sobie.
Spełnienia marzeń nie będzie
i snów,co księżyca srebrzą promienie,
miłości też już nie będzie,
zostaną w ciemności cienie.
Choć ciągle wspominam ciebie
drżę,na myśl twego imienia,
nie utulę już tamtych wspomnień,
zginęła gdzieś,chęć istnienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.